Pragnę was strasznie przeprosić za moją nietypową nieobecność na... w sumie wszędzie! Majowy weekend spędziłam u mojej kochanej cioci, gdzie nie miałam internetu, a dzisiaj nie dość tego że niedawno musiałam naprawiać telefon, to go dzisiaj ZGUBIŁAM. Jestem straszną gapą i nie umiem się ogarnąć. No nic mam nadzieję że jest tam, gdzie sądze że jest.
Jutro zaczyna się tydzien katusz, w którym codziennie będę miała coś. Jutro matematyka i religia, pojutrze historia, w środę fizyka i niemiecki i tak dalej... Mimo wszystko trzeba wziąć się w garść i starać się bo już only 53 dni i wakacje!
Ally x